Bez koncesji nie pohandlujesz. Jak otworzyć stację paliw
Sprzedaż niewielkich ilości gazu nie wymaga koncesji, jeśli jednak chcesz sprzedawać również benzynę musisz się o nią postarać
Przyszły właściciel stacji benzynowej powinien przede wszystkim wybrać formę organizacyjnoprawną, w jakiej chce działać. Przepisy nie wprowadzają żadnych ograniczeń. Handlować paliwami może zarówno indywidualny przedsiębiorca, jak i spółka
Najpierw wniosek
Prawo energetyczne nakłada na przedsiębiorcę prowadzącego obrót paliwami wymóg uprzedniego uzyskania koncesji. Nie dotyczy to obrotu paliwami gazowymi oraz gazem płynnym, jeżeli ich roczna wartość obrotu nie przekracza określonych ustawowo kwot. Tak więc planując rozpoczęcie działalności, należy się zastanowić nad tym, jakie obroty przewidujemy oraz czy chcemy handlować także innymi rodzajami paliwa.
Koncesja jest udzielana przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na pisemny wniosek przedsiębiorcy – brak jednak urzędowego formularza, przedsiębiorca sam sporządza wniosek. W związku z tym bardzo istotne jest, aby zachować wszystkie wymogi wskazane w prawie energetycznym, tj.:
- oznaczenie wnioskodawcy, jego siedziby, numeru NIP, numeru w rejestrze przedsiębiorców lub ewidencji;
- określenie koncesjonowanego przedmiotu działalności oraz projektu planu rozwoju w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego zaopatrzenia na paliwa;
- poinformowanie o dotychczasowej działalności wnioskodawcy (w tym sprawozdanie finansowe z ostatnich trzech lat);
- określenie czasu, na jaki koncesja ma być udzielona, wraz ze wskazaniem daty rozpoczęcia działalności (może to być okres od 10 do 50 lat);
- określenie środków, jakimi dysponuje podmiot ubiegający się o koncesję, w celu zapewnienia prawidłowego wykonywania działalności objętej wnioskiem.
Kto może się starać
Zgodnie z prawem energetycznym koncesja udzielana jest na wniosek podmiotu, który:
- ma siedzibę lub miejsce zamieszkania na terytorium UE lub EFTA;
- dysponuje środkami finansowymi w wielkości gwarantującej prawidłowe wykonywanie działalności (bądź jest w stanie udokumentować możliwość ich pozyskania);
- ma możliwości techniczne gwarantujące prawidłowe wykonywanie działalności;
- zapewni zatrudnienie osób o właściwych kwalifikacjach zawodowych (potwierdzonych odpowiednim świadectwem);
- uzyskał pozwolenie na użytkowanie stacji paliw;
- nie znajduje się w postępowaniu upadłościowym lub likwidacji;
- nie utracił w ciągu ostatnich trzech lat koncesji objętej przepisami prawa energetycznego;
- nie został skazany za przestępstwo związane z działalnością określoną w prawie energetycznym.
Wydanie koncesji trwa od 30 do 60 dni. Posiadanie koncesji rodzi również obowiązek uiszczenia opłat – jednorazowej w kwocie 616 zł oraz opłat rocznych, których wysokość uzależniona jest od osiąganych przez przedsiębiorcę przychodów i wynosi od 200 do nawet 1 mln zł. Należy pamiętać, że udzielona koncesja może zostać zmieniona na wniosek uprawnionego, jak również cofnięta przez prezesa URE, np. w przypadku gdy wydano prawomocne orzeczenie zakazujące przedsiębiorcy wykonywania działalności gospodarczej objętej koncesją lub trwale zaprzestał on wykonywania tej działalności. Wniosek o przedłużenie koncesji musi być złożony minimum 18 miesięcy przed jej wygaśnięciem.
Promesa przed wydaniem
Warto nadmienić, że przedsiębiorca planujący otworzyć stację benzynową może się ubiegać u prezesa URE o wydanie tzw. promesy koncesji. Jej uzyskanie umożliwia przygotowanie się do wykonywania działalności przez zawarcie np. odpowiednich umów, poczynienie nakładów inwestycyjnych czy pozyskanie wykwalifikowanych pracowników. Promesa nie może być krótsza niż sześć miesięcy. W czasie jej ważności urząd nie może odmówić wydania koncesji, jeśli stan prawny i faktyczny nie uległy zmianie.
Gdzie wybudować
Planując założenie stacji benzynowej, trzeba posiadać tytuł prawny do gruntu (nabyć własność albo wydzierżawić), na którym ma ona zostać wybudowana. Natomiast sam proces budowy stacji benzynowej jest związany z wieloma wymogami przewidzianymi w polskim prawie budowlanym.
Na początku, w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania, konieczne jest wystąpienie o wydanie decyzji o warunkach zabudowy (tzw. decyzja WZ). W następnej kolejności należy uzyskać pozwolenie na budowę. Kolejnym krokiem jest wykonanie projektu budowlanego zgodnie ze szczegółowymi warunkami technicznym określonymi w polskim prawie, dotyczącymi m.in. wyposażenia stacji benzynowej, odległości jej usytuowania od zabudowy i dróg. Po zakończeniu budowy konieczny jest także odbiór obiektu przez tzw. służby miejskie, uzyskanie zgody Urzędu Dozoru Technicznego na eksploatację zbiorników paliwa. Ostatecznie trzeba wystąpić o wydanie pozwolenia na użytkowanie stacji ? wniosek w tej sprawie składa się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
W praktyce często pojawia się pytanie, czy można kupić gotową stację benzynową, która ma już koncesję.
Można kupić gotowy obiekt
Polskie prawo niestety nie jest jednoznaczne co do możliwości skutecznego przejęcia koncesji. Co prawda prawo cywilne dopuszcza taką możliwość, jednak w świetle prawa administracyjnego koncesja, jako decyzja administracyjna, jest wydawana w stosunku do konkretnego podmiotu. W związku z tym urzędy stoją na stanowisku, że nabywca stacji benzynowej musi ponownie wystąpić o wydanie koncesji.
Możliwe są zatem dwa rozwiązania:
- można już w trakcie negocjowania zakupu stacji wystąpić do URE o wydanie promesy koncesji;
- jeśli stacja jest prowadzona w formie spółki, można nabyć wszystkie jej udziały/akcje. W takiej sytuacji staniemy się np. wspólnikami spółki z o.o., która jest właścicielem stacji. Dzięki takiemu zabiegowi podmiot, na który wydana została koncesja, nie zmienia się (wciąż jest nim ta sama spółka), a więc nie musimy występować ponownie o jej wydanie.
Dodatkowa aktywność
Aby zwiększyć swoje obroty, wiele stacji benzynowych prowadzi na nich działalność dodatkową, taką jak sklep czy restauracja. W takim przypadku koncesja na obrót paliwami nie jest jedyną, o której wydanie będzie się musiał ubiegać przedsiębiorca ? będzie musiał np. uzyskać także koncesję na sprzedaż alkoholu.
Samemu czy w ramach franczyzy
Na polskim rynku indywidualnym przedsiębiorcom coraz trudniej konkurować z wielkimi koncernami paliwowymi, w związku z czym należy się również zastanowić, czy bardziej opłacalne nie będzie zawarcie tzw. umowy franchisingowej z jednym z takich podmiotów. Głównymi zaletami takiego rozwiązania są: możliwość używania rozpoznawalnego logo (przyciągającego klientów), niższe ceny hurtowe paliw oraz mniejsza ilość kontroli Inspekcji Handlowej (pojedyncze stacje są na ogół posądzane o fałszowanie paliw). Wadą jest oczywiście obowiązek dzielenia się zyskiem w postaci opłat franchisingowych.